To oczywiste, że każdy dom potrzebuje wentylacji. Warto jednak dowiedzieć się w jaki sposób jest ona stosowana w tradycyjnym budownictwie i czy istnieją metody, by wymiana powierza pomiędzy domem, a jego otoczeniem była lepsza.
Dlaczego wentylacja w domu jest niezbędna?
Dom stanowi zamknięty element oddzielony od świata zewnętrznego. Oznacza to, że powietrze znajdujące się w jego wnętrzu różni się od tego na zewnątrz. Można to porównać do zakręconego słoika. Wprawdzie domy nie są aż tak szczelne, jak słoiki, więc nie grozi nam w ich wnętrzu uduszenie. Jednak oddzielenie od świata zewnętrznego jest na tyle mocne, że nasze codzienne czynności wykonywane we wnętrzu domu wpływają na jego atmosferę. I to w bardzo dosłowny sposób – oddychając produkujemy dwutlenek węgla, gotowanie powoduje powstanie oparów, a czasem również nieprzyjemnych zapachów z tym związanych, a suszenie prania czy branie prysznica podnosi zawartość pary wodnej. W efekcie tych wszystkich procesów w domu gromadzi się zużyte powietrze, które musi być regularnie wymieniane na świeże, żeby w naszym domu nie było uciążliwych zapachów, a jego mieszkańcy dobrze się czuli, a ściany i stopy pozostawały suche i zdrowe.
Tradycyjne systemy wentylacyjne
Najprostszym sposobem, żeby w domu zagościło świeże powietrze jest otwarcie okna, a jeszcze skuteczniejszym zrobienie przeciągu. To proste i skuteczne rozwiązanie ma jednak jedną, ogromną wadę – razem ze zużytym powietrzem z domu usuwane jest całe nagromadzone w nim ciepło. A przecież ogrzewanie się i przeciwstawianie się niesprzyjającym warunkom atmosferycznym to jeden z głównych powodów dla których nasi przodkowie w ogóle zaczęli budować domy. Łatwo więc stwierdzić, że takie rozwiązanie na dłuższą metę jest bez sensu i na pewno się nie sprawdzi. Jeśli nie wierzycie, to spróbujcie wyobrazić sobie wietrzenie i przeciąg w środku zimy, gdy na dworze panuje trzaskający mróz 🙂
Trzeba było więc wymyślić inny sposób, by w domu możliwa była wymiana powietrza ze światem zewnętrznym, która jednak byłaby mniej inwazyjna. Zamiast szybkości i gwałtowności wietrzenia i przeciągów postawiliśmy na powolne wyciąganie zużytego powietrza przez systemy kominowe oraz zasysanie czystego powietrza do wnętrza domu z jego otoczenia – poprzez wszelakie szpary i szczeliny w drzwiach, oknach, ścinach. Niestety efekt tych zabiegów pod względem energetycznym jest podobny – ogrzane w domu powietrze wydostaje się na zewnątrz, a my wydajemy majątek na ogrzanie kolejnej jego porcji. Wprawdzie dzieje się to wolniej, jednak w sposób ciągły, więc trudniej zauważyć to nieustanne marnotrawstwo.
Nowoczesne systemy wentylacyjne – rekuperacja
Wiele osób płacących duże rachunki za ogrzewanie zastanawia się czy istnieje alternatywa dla tradycyjnych systemów wentylacyjnych i tutaj na scenie pojawia się rekuperacja! To trudne słowo oznacza nic innego jak wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła. Wentylację mechaniczną znamy wszyscy z tradycyjnych systemów – nie jest to nic nowego. Tam gdzie naturalna, oparta na grawitacji, wymiana powietrza jest zbyt powolna często przyspiesza się ją w ten sposób stosując elektryczne okapy w kuchniach czy wentylatory w łazienkach. W przypadku rekuperacji rewolucyjny jest drugi z elementów opisanych w nazwie, czyli odzyskiwanie ciepła. W całym domu wymuszany jest nieustannie obieg powietrza, jednak świeże powietrze zanim trafi do pomieszczeń ogrzewane jest w wymienniku ciepła energią odzyskaną ze zużytego powietrza, które wcześniej zostało z domu usunięte. Rekuperacja to proste, tanie i skuteczne rozwiązanie naszych problemów z wymianą powietrza w domu!
Skontaktuj się z nami, chętnie odpowiemy na wszystkie pytania i zaproponujemy najlepsze rozwiązanie dla Twojego domu!
